
Jeszcze dekadę temu phishingowy mail brzmiał jak żart. Dziś deepfake głosu prezesa banku potrafi przekonać nawet najbardziej ostrożnych. Jak będzie wyglądać cyberbezpieczeństwo za pięć lat – w 2030 roku?
Rosnąca rola prawa unijnego
UE już teraz nadaje ton globalnym regulacjom. Do 2030 roku kluczowe będą:
- NIS2 – rozszerzenie obowiązków zabezpieczeń i raportowania na większość podmiotów gospodarki.
- DORA – sektor finansowy zyska jednolite zasady zarządzania ryzykiem cyfrowym.
- AI Act – regulacja sztucznej inteligencji, w tym deepfake’ów i systemów wysokiego ryzyka.
Kierunek: prawo staje się coraz bardziej szczegółowe i precyzyjne, a brak zgodności będzie kosztował więcej niż inwestycja w bezpieczeństwo.
Cyberwojna i infrastruktura krytyczna
Cyberatak może dziś sparaliżować szpital, elektrownię czy system bankowy. Do 2030 roku ochrona infrastruktury krytycznej stanie się absolutnym priorytetem.
- cyberwojna nie wymaga czołgów, tylko kodu,
- NATO i UE rozwijają doktryny obrony cyfrowej,
- bezpieczeństwo energetyczne, zdrowotne i finansowe = bezpieczeństwo państwa.
Prywatność jako dobro luksusowe
Im więcej danych oddajemy w ręce platform, tym cenniejsza staje się prywatność.
Do 2030 roku możemy obserwować:
- komercjalizację prywatności (płatne usługi „no tracking”),
- nowe prawa jednostki: prawo do cyfrowej ciszy, prawo do bycia offline,
- coraz większą przepaść między świadomymi cyfrowo a tymi, którzy traktują prywatność jak walutę.
Cyfrowa konstytucja praw człowieka?
Czy potrzebujemy nowej karty praw, dostosowanej do epoki cyfrowej?
- prawo do prywatności,
- prawo do bezpieczeństwa w sieci,
- prawo do cyfrowej tożsamości i jej ochrony,
- prawo do rzetelnej informacji.
Być może właśnie 2030 rok będzie momentem, w którym cyberbezpieczeństwo i prawa człowieka spotkają się w jednym dokumencie.
Podsumowanie
Cyberbezpieczeństwo przyszłości to nie tylko firewalle i antywirusy, ale prawo, geopolityka i prawa jednostki. Do 2030 roku granice między bezpieczeństwem cyfrowym a bezpieczeństwem państwa i obywatela mogą się zacierać.
Kluczowe pytanie brzmi: czy będziemy tylko reagować na ataki, czy stworzymy globalne ramy ochrony człowieka w epoce cyfrowej?
Stan prawny na dzień: 29 października 2025 roku