Cyberprzestępczość | Cybercrime, Prawo karne | Criminal Law

(10) Kradzież impulsów telefonicznych, art. 285 k.k. z cyklu „35 Cyberprzestępstw w polskim prawie karnym”

„Kradzież impulsów telefonicznych” – Co kryje się za tym przestępstwem?

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co oznacza „kradzież impulsów telefonicznych”? Choć brzmi to jak klasyczna kradzież, w rzeczywistości chodzi o zupełnie inne przestępstwo, które reguluje art. 285 Kodeksu karnego. Czym jest i jakie konsekwencje niesie za sobą bezprawne korzystanie z cudzych usług telekomunikacyjnych? Oto kilka kluczowych informacji!

Kto może być sprawcą tego przestępstwa?

Sprawcą kradzieży impulsów telefonicznych może być niemal każdy. Jak to działa? Osoba, która bez zgody właściciela, włącza się do urządzenia telekomunikacyjnego i uruchamia na cudzy rachunek impulsy telefoniczne, dokonuje tego przestępstwa. Brzmi prosto? Chociaż termin „kradzież impulsów” może kojarzyć się z zaborem rzeczy, chodzi tu o coś zupełnie innego – bezprawne wykorzystanie cudzych praw.

Jakie urządzenia wchodzą w grę?

Zgodnie z prawem, urządzenie telekomunikacyjne to każde urządzenie elektroniczne lub elektryczne, które służy do zapewnienia łączności. Mowa tu o telefonach, smartfonach, komputerach czy tabletach. Przestępstwo dotyczy więc wszelkich urządzeń, za pośrednictwem których możemy łączyć się z siecią telekomunikacyjną.

Co to są impulsy telefoniczne?

Impulsy telefoniczne to nic innego jak energia elektromagnetyczna, która jest wykorzystywana do naliczania opłat za połączenia telefoniczne. Każde połączenie jest mierzone przez impulsy, a odpowiednie naliczenie odbywa się na podstawie tego, ile takich impulsów zostało wysłanych.

Jaka kara grozi za kradzież impulsów telefonicznych?

Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Co ciekawe, przestępstwo jest ścigane z urzędu, ale jeśli pokrzywdzonym jest osoba bliska sprawcy, sprawa może zostać wszczęta tylko na jej wniosek.

Czy korzystanie ze służbowego telefonu wbrew zasadom to również kradzież impulsów?

Nie do końca! Jeśli ktoś korzysta ze służbowego telefonu w sposób niezgodny z ustaleniami, to nie popełnia przestępstwa „kradzieży impulsów telefonicznych”. To, że sprawca ma prawo korzystać z urządzenia, nie oznacza automatycznie popełnienia przestępstwa, jeśli narusza jedynie zasady użytkowania.

A co z telefonowaniem ze skradzionego telefonu?

To nie jest przestępstwo kradzieży impulsów! Jeśli sprawca używa skradzionego telefonu, nie uruchamia impulsów w sposób opisany w art. 285 k.k. – będzie to wymagało innej kwalifikacji prawnej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o cyberprzestępstwach, nie przegap kolejnych wpisów na blogu!

Stan na dzień: 13 luty 2022 roku

Dodaj komentarz